X-MEN / X2 / X III

Blaze

Ja głosuje na Blob'a - niewiem czemu, ale nie przepadam za nim o wiele bardziej niż za Toadem czy Scottem. Podałabym jakieś uzasadnienie, ale niestety nie umiem - po prostu go nie lubię.

Fear Factor

Jeżeli chodzi o smród to konkuruje z Toadem. Jest strasznie niezgrabny i łatwo go moznawymanewrowac. Ale przynajmniej ma swoja siłe, co prawda wina zwałów tłuszczu, ale jednak tworzy go silnym. Jeśli już kogos mamy pakowac na ten temat to rozważmy właściwości trakcyjne, siłe, inteligencje, charyzme i mozliwości mistyczne.

J.K.Tank · Gość

Ej to jest przegięcie. Cyclops jest w The Twelve i dowodzi X-men. Poza tym to brakuje takich okazów jak:
-Ugly John: Jego mutacją była brzydka morda, a zginął bodaj jeden komiks po sowim pojawieniu się
-Jubilee: Czy naprawdę muszę cokolwiek mówić?
-Quicksilver: ,,Ojej biedna Scarlet, twój brat pierdoła się tobą zaopiekuje, bo tatuś na nas nie zrwaca uwagi sniff" wystarczy powiedzieć, że sytuację ze 198 mutantami mamy przez tą pierdołę.

Fear Factor

No jest kategoria z propozycjami, bo ja dokładnie wszystkich ciot nie pamietam, wiec jak ktos ma to wali na propozucje głos i pisze kogo wybrał. Wiekszosc zna tutaj postacie z filmu i evolution wiec tak typowali. Scott znajduje sie tutaj za to, ze strasznie sie podlizuje, zdecydowanie kibicuje Wolverinowi w zalotach do Jean, bo to kawał pożadnego faceta a nie to co goglarz. W Evo mi podpadł, w filmie też.

Exodus

Toad nigdy za nim nie przepadałam...

Hell_men

Quick Kijanka czyli Toad

tępy

, śmierdzi :? , i jest strasznie wkurzający :x :evil: .

Mrodnim

Ja tu mógłbym zagłosowac na dwóch- Scotta i Toada. Blob jest w porząsiu
jednak jeśli to ma być odrażający, nieudacznik to Toad. Na Cyclopa zagłosowałbym z innych powodów.

Adahl

Niestety nie ma tu Logana... a szkoda. Jest jednak jeszcze jeden wybryk, który go przebija. Jest nim Squirrel Girl... Ta postać to po prostu pomyłka.

Blaze

Logan nieudacznikiem? To chyba pierwszy taki pogląd na naszym forum :) Z ciekawości proszę o uzasadnienie :)

Adahl

Równie dobrze można zapytać dlaczego Scott? Wszystko zależy od punktu widzenia i od tego na czym się człowiek wzoruje. Pomijając fakt, że Logan od zawsze kreowany jest na przegiętego bohatera to... no ale od początku. Czy tak naprawdę jakaś kobieta była z Loganem dłużej? Nie.
Czy jakaś się w nim zakochała? Nie. Zauroczyła owszem ale trwało to bardzo krótko, a to zaledwie jego "problemy" miłosne. W końcu w walce nie ma sobie równych prawda? ;) To oczywiście ironia z mojej strony dotycząca tej postaci. Scott pomijając wszystkie jego słabości był i jest najlepszym liderem grupy, zaraz za nim plasuje się Storm. Przypominam, że ciągle mówię tutaj o komiksie. Można go nie lubić ale dobrego dowodzenia mu się nie odmówi, w większości przypadków podejmował zawsze dobre decyzje, bo i kto nie popełnia błędów. No tak... Logan. Wybaczcie mam po prostu na niego alergie ;) Zasadniczo to trochę osobiście rozbraja mnie fakt, że facet działa na niemal każdym froncie, jest w kilku grupach superbohaterów, a do tego potrafi niemal wszystko... no ale to Logan... Wracając do problemu. Cyclops jest obecnie z Emmą Frost pomimo tego iż nie podoba się to co niektórym tak po prostu jest i jak dla mnie zmiana ta wyszła temu facetowi tylko na dobre, w końcu ile można ożywiać Jean? Szefostwo Marvela na szczęście oświadcza, że nie zamierza znowu tego zrobić, chociaż jej powrótu można być niemal pewnym... Wracając do Scotta to przy Emmie stał się on bardziej agresywny i stanowczy, jak dla mnie nie można go nazwać nieudacznikiem. Owszem ten przydomek można podciągnąć pod wszystko, tak jak i ja zrobiłem to z Loganem po to by uświadomić tak naprawdę, że nie jest on wcale taki niezwykły. Bynajmniej dla mnie nie jest, pisałem to już wiele razy i napiszę jeszcze raz, dla mnie ten bohater tak naprawdę jest w obecnych czasach jednym z największych kiczów w komiksach o mutantach. Kiedyś była to legenda i naprawdę go lubiłem... ale widząc go na niemal każdej okładce... na Boga ile można?! :)

Blaze

Cieszę się, że wreszcie widzę wyszukany gust, a opinie wśród userów są różnorodne :) Chociaż samą postać Wolverine'a lubię, to jednak rzeczywiście wśród fanów X-men jest raczej "w modzie" niż z czystego upodobania.
Co do Scott'a zgadzam się w pełni.
Dziękuję za obszerne uzasadnienie :)

Adahl

Dlatego też taką świeżością po Loganie jest [link widoczny dla zalogowanych] ;) A tak na poważnie to ja szczerze mówiąc trochę nie rozumiem ankiety. W jakiej kategorii najgorszy? Dobór bohaterów jest co najmniej dziwny bo i jak można postawić obok siebie Bloba z Cyclopsem? Tutaj ocena jest subiektywna, każdy może mieć ulubionego bohatera i nic ani nikt nie zmieni jego przekonań. Chciałbym jednak zauważyć, że wrzucenie Scott'a jest tu nie na miejscu pomimo tego, że wielkim jego fanem nie jestem. :)

Aqua

Nie mam nic ani do Cyklopsa ani do Logana. Ze Scottem co prawda bym sie raczej nie zaprzyjaźniła, lecz nie wyzywam na niego i nie uwazam za najgorszego mutanta. Ale właśnie,w jakiej kategorii najgorszy? Chodzi o moc, czy o charakter? o_O Ja np nie specjalnie przepadam za Jean... ale na pewno na nią nie oddam glosu jako "najgorszą".

Fan Mystique

Jeżeli chodzi ogólnie o tego, kogo nie lubię najbardziej, wybieram Toada. Szczególnie tego z X-Men - Evolution.
I zgadzam sie z Adahlem - Logan trochę bardzo mi się juz przejadł, zresztą ja nigdy za bardzo go nie lubiłem :P