X-MEN / X2 / X III

Fear Factor

Tak sobie myślałem wczoraj gadajac z Exodus. Rozmawialiśmy o muzyce i wspólnie wymienialiśmy utwory jakie słuchaliśmy. Ja oczywiście musiałem dac Darky HED (PE), Exodus pochwalała HIM.

No i jak to z Wami jest?? Czego słuchacie i dlaczego??

Zróbmy tak: piszecie wykonawcę i tytuł utworku. Następnie uzasadniacie wybór. Nie chcę nabijalni postów wiec prosze o naprawdę porządne odpisy, a nie ze slucham ,bo mi się podoba bla bla bla...

--------------Mój przykład-----------------------

Garbage - Stupid Girl

Kapelę znałem dobrze i szanowałem ją chociażby ze względu na Butcha Viga (po częsci zawdzięczamy mu sukces "Nevermind" Nirvany). Garbage to przy okazji ulubiona kapela Rogue z Evo oprócz Korna i Mansona.
Utworu oczywiście nie dedykuję Rogue. Miałem ochotę posłuchac jakiegoś porządnego, klimatycznego rocka i to było idealne. Fajny image kapeli.

Aqua

Hmmm... no cóż w tej chwili właśnie leci The Marriage of Figaro Mozarta, ale zdecydowanie wole jego koncert klarnetowy. Uwielbiam Mozarta bo ładuje mnie jakąś dziwną energią, uwielbiam jego łagodne smyczki, zwłaszcza w konstrukcjach zbudowanych razem z klarnetami. Uspokaja i pobudza jednocześnie.
Dawno nie słuchałam Alice in Chains... ale wzbudzają wspomnienia, które wolalabym pozostawić uśpione.

Pecu

Ja słucham aktualnie Green Day, Linkin Park i SOAD'a. Green Day lubie za styl, głos Jimmy'ego. Według mnie ich najlepszymi piosenkami są Jesus of Suburbia, Homecoming, St. Jimmy, She's a rebel. Ich wielkim plusem jest właśnie styl, nigdy za nimi wcześniej nie przepadałem... ale ostatnio jakoś stałem się ich wielkim fanem. Jeżeli chodzi o Linkin Park to uwielbiam ich wszystkie piosenki. Podoba mi się ich zestawienie zespołowe, głosy mają świetne i hip hop przebija się przez metal w ich wykonaniu świetnie, a zaś jeśli chodzi o SOAD to... za wszystko co wyżej. Gdy ich słucham czuję się jak naelektryzowany i zastępuje mi to porządnego skręta.

Mrodnim

Narazie słucham tylko P.O.D, a jeśli chodzi o utwory następujace:

Asthma-uwielbiam ten kawałek za to,ze są elementy spokojnej gitarowej ballady,ale też i ostrych dźwięków.

Execute the Sounds-połączenie reagge i rapcoru i bardzo dobrze im to wychodzi.

Youth of the Nation-chyba najbardziej lubiana przeze mnie piosenka tej grupy
Spokojny, rapcorowy utworek.

Oczywiście to nie wszystko. Jak będe mieć wiecej czasu podam resztę.

Exodus

Na początku będzię:

The Rasmus - One&Only
Piosenka mnie urzekła ponieważ dzięki niej można dostrzec jak dużo wokół nas się dzieje.

Kittie - Brackish
Ta piosenka daje nie złego kopa :)

HIM - Right Here In My Arms
Spodobała mi się z powodu na tekst. MEżczyzna mimo tego że nie kocha juz dziewczyny nie chce zeby była samotna i trzyma ją w swoich ramionach.

Evanescence - Exodus
Ładny utwór z samym wokalem i fortepianem. No i od niej wziął się mój nick.

Cool Kids Of Death - Hej chłopcze.
Kapela z mojego miasta. Piosenka jest prosta i..no mocna mimo wszytsko.
Pokazuje świetny obraz młodzieży.

Narazie mysle że to tyle.

Electra

Obecnie słucham:
- Mozarta, bo mnie uspokaja i pomaga mi się niejednokrotnie lepiej na czymś skupić
- muzyki z X-Men, ponieważ słuchając jej przypominam sobie co działo się w danym momencie w filmie (nie mówiąc już o tym, że mam błogi spokój, bo w domu jedynie mój tata toleruje tą muzykę, a pozostałych - nie rozumiem czemu - denerwuje)
- Amanda Abizaid "A Place in Time" - ten utwór w zasadzie podoba mi się za całokształt

Fan Mystique

A ja ostatnio słucham głównie:
No Doubt - wszystko
The Killers - Mr.Brightside
Garbage - Whu Do You Love Me i Only Happy When It Rains
Panic! At The Disco - wszystko
Evanescence - Lithium
Fall Out Boy - Dance Dance i This Ain't A Scene

i tak miło się składa, że wszystkie te piosenki śpiewam w wolnym czasie a moi sąsiedzi jeszcze sie nie wyprowadzili :D

Blaze

Moje ulubione utwory:

Evanescence - "Lithium".
Ta piosenka jest jak odzwierciedlenie części mojej osobowości, której nigdy nie ujawniam na co dzień. Dlatego też, słuchając Lithium, czuję samą siebie, swój nastrój. Ogólnie bardzo lubię sam zespół Evanescence, wokal Amy Lee jest świetny. Ale najbardziej odpowiada mi po prostu ich styl i nastrój, jaki prezentują na swoich płytach.

Podoba mi się też sposób śpiewania Nelly Furtado. Szczególnie przypadla mi do gustu piosenka "All good things" .
Podoba mi się, ponieważ bardzo mnie uspokaja. Słuchając jej mogę się niesamowicie zrelaksować. Utwor Nelly podobają mi się właściwie prawie wszystkie. Nie wiem czy to zalicza się do pop'u, czy do czegoś innego, ale w każdym razie nie traktuję jej piosenek jak pop. Ma świetny styl.

Limp Bizkit - "Behind blue eyes"
Stara piosenka, ale nadal przyjemnie mi się jej słucha i zaliczam ją do swoich ulubionych. To chyba jedyny spokojny utwór tego zespołu. Podobnie jak napisałam przy piosence wyżej - uspokaja mnie klimat "Behind..."

Eminem feat. 50cent, Cashis & Lloid Banks - "You don't know"
Nie cierpię 50 centa, za to lubię styl Eminema. Nie przepadam za amerykańskim hip-hopem (ani nawet polskim), ale wyjątek to właśnie Em. Jego piosenki mają jakiś skład, treść i ten rytm. "You don't know" niestety nie jest składny treściowo (głównie przez 50 cent'a, który oczywiście musiał wlepiać teksty typu "jestem najlepszy, jestem gangster itp, itd.), ale odpowiada mi pod względem klimatu. Słuchając tego utworu czuję niepokój, bunt, mogę się jakoś muzycznie wyładować. O to chodzi.

Na pewno mam jeszcze kilka ulubionych utworów, ale obecnie nie przypominam sobie tytułów.

Fear Factor

Mrodnim

Mnie tam sie ten utworek podoba. Teraz polece ogólnie po zespołach:

Limp Bizkit- Za "Take a look around"

Nelly Furtado- za "All good things" i za "Say it right" i "Maneater'a"

Kate Maelua-Za wszystkie piosenki (ma polskie korzenie)

Metallica-Za wszystkie piosenki jakie stworzyli

Łona-za dobry polski rap

The Prodigy- za klipy przez które wydoroślałem i pierwszy raz mnie obrzydziły

:D

Filip4b

Ja słucham "Disturbed" i kawałka "Game" i "Land of confusion"
polecam

Blaze

Właśnie, zapomniałam o starej, dobrej Metallice. Zespół jest świetny (był) i cenię go za wszystkie jego piosenki. Miło też posłuchać ich ballad, było tego sporo. Miał swój styl i to chyba od nich zaczęła się właściwie cała przygoda z metalem i rockiem.

Aqua

Ja polecam gorąco mało znany u nas zespół Lampshade... odkryłam ich na Slot art festival... Zobaczyłam ich na scenie i doznałam... nie wiem jak to okreslić... szok, oczarowanie, wmurowało mnie w ziemie i z miejsca zaczęłam beczeć. Niestety trafiłam na sam koniec koncertu, lecz publiczność była tak żądna bisów ze zagrali cztery. Od razu poleciałam kupić od nich płyte. Mam jedną (Because trees can fly) i jestem z niej bardzo zadowolona, lecz TO NIE TO SAMO co wtedy tam na żywo. To duńsko/szwedzki zespół. Główną wokalistką jest Rebekkamaria... niesamowita. Właśnie ich słucham...

Mrodnim

Masz jakies linki o tym zespole? Skoro tak wychwalasz... :D