Forum X-MEN / X2 / X III
www.xmen.stopklatka.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szkoła - jak ja tego nienawidzę!!!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum X-MEN / X2 / X III Strona Główna -> Liberty Island
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blaze
Dark Phoenix
Dark Phoenix



Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CK city - KIELCE

PostWysłany: Pon 22:49, 12 Lut 2007    Temat postu:

Różowy o_0 Nie przepadam za tym kolorem, chodzę głównie w czarnym, chociaż inne kolory też lubię, ale różowy to nie bardzo dla mnie ;)

Jasne, że normalny, nie przesadzony makijaż nie zaszkodzi, a nawet ładnie wygląda. Ale jeżeli masz na sobie:
- kilogram fluidu, którego w dodatku nie umiałabyś sobie rozprowadzić (plamy na twarzy),
- na to jakiś puder (nie wiem po co, skoro już jest ten rozprowadzony jak nieszczęście fluid),
- krzywo nałożony cień na powieki,
- za grube podkreślenie oczu kredką,
- rzęsy, zza których nie widać koloru oczy,

a przy tym dodatki, czyli:
- wielkie tipsy pomalowanie na różowo z gwiazdkami i innymi udziwnieniami,
- pięćdziesiąt bransoletek, wisiorków i pierścionków na rękach,
- kolczyki w każdym możliwym miejscu

itd, itp, to trochę to dziwnie wygląda. Najgorsze, że u mnie tak chodzą do szkoły. Wyglądają jak reklama niezbyt dobrej drogerii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aqua
X-Men
X-Men



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wody :D

PostWysłany: Wto 0:00, 13 Lut 2007    Temat postu:

A ja już nie chodze do szkoły. Jest fajnie;] ale generalnie czasem TĘSKNIE za nia... dziwne? Wiem, ale częsciej widziałam się z moją paczką, która teraz ma problemy typu "co włożyć do garnka" "jak znależć prace".... ja już wolałam problem środowej klasówki z chemii.... Podstawówki nie cierpiałam i symulowałam choroby, miałam beznadziejną klase z podziałami na "lepszych" i "gorszych" W gimnazjum też symulowałam, ale już było lepiej- nie bylam taka grzeczną dziewczynką jak wcześniej, trzymałam z chłopakami i dobrze sie rozumielismy, podczas gdy inne laski wyzywali od pasztetów, za co one mi dogryzały. Typowe. W gimnazjum też zaczełam zmieniać orientacje muzyczną i poznałrm smak Nirvany. W liceum było CUDOWNIE. nie musiałam symulować, bo albo sama sobie nie chodziłam do szkoły, albo poprostu informowałam o tym mame. Mialo sie kapele łazilo na koncerty i takie tam. A jesli chodzi o sam fakt nauczania to równia pochyła, czyli w Podstawówce same dobre ocenki, w gimnazjum zaczeły coraz czesciej poajwiac sie złe, a w liceum bardzo rzadko pojawiały sie te dobre. Było genralnie ciężko ale warto było przebrnąć, i w gruncie rzeczy nie jest AŻ TAK źle. A ludzi którzy przejawiają cechy o których piszecie, istnieją niestety takze poza szkołą, i trzeba sie bedzie z nimi użerać całe życie, chyba że sie wyjedzie do Mongolii albo na Antarktyde.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tantos
X-Men
X-Men



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

PostWysłany: Wto 0:06, 13 Lut 2007    Temat postu:

Wiesz ze ta mongolia to nie jest zły pomysł... może się wszyscy wybierzemy i założymy własną społeczność w mongoli :lol: widze same plusy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blaze
Dark Phoenix
Dark Phoenix



Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CK city - KIELCE

PostWysłany: Wto 0:21, 13 Lut 2007    Temat postu:

Tak, Mongolia to zdecydowanie świetne rozwiązanie xD Proponuję wyjazd i popieram założenie społeczności - na kiedy się umawiamy? :lol:

Co do szkoły, to ja mam niestety (a może stety) tę samą klasę w gimnazjum, co w podstawówce. Ogólnie jest fajna, ale rzeczywiście kochana wychowawczyni zadbała o to, by zrobił się wyraźny podział na lepszych i gorszych, tylko że według niej. Opiera się to głównie na znajomości, ale tego tematu może nie będę zgłębiać, zbyt bolesne :/ Mendy są, ostatnio niektórych ludzi prawie nie poznaję, ale z większością można się dogadać. W podstawówce było do kitu, teraz w tym moim gimnazjum w sumie też nie jest najlepiej, ale w porównaniu do klas 4-6 podoba mi się bardziej.
Ostatnio mam wielki przełom, gdyż klasa zaczęła bardzo intensywnie rozwijać się emocjonalnie, ale to chyba naturalna kolej rzeczy. Nie mogę uwierzyć, że np. mój dobry kumpel, który zawsze zachowywał się jak mały dzieciak, wszędzie było go pełno i był śmiertelnie... niepoważny, teraz pyta mnie o radę jak zagadać do dziewczyny, która mu się podoba. Wszystko dzieje się bardzo szybko i nagle, szczególnie, że tych ludzi znam od kilku lat.

Od każdego słyszę, że w liceum jest najlepiej. Już nie mogę się doczekać, żeby przekonac się czy to prawda :) Dzieli mnie od tego jeszcze rok...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tantos
X-Men
X-Men



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

PostWysłany: Wto 0:26, 13 Lut 2007    Temat postu:

Jak to na kiedy się umawiamy? to ty jeszcze nie spakowana Exclamation :?: :lol:

No cóz... ludzie dorastają i wiekszości to wychodzi na dobre. :)

Uwierz mi ze liceum jest najlepsze (jak narazie)... podstawówka... kompletna klapa... dzieci mnie nie lubiły :cry: :lol: gimnazjum... podział na grupy grupki i grupeczki w których i tak byli równi i "równiejsi" a teraz... no cóż... sa różowe dzieci i w ogole... ale jakoś się można ostatecznie dogadać z każdym... no prawie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Exodus
Final mutation process



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:32, 13 Lut 2007    Temat postu:

Jak mi powiedział pewien Pan z rock-metal shop'u są czekoladki i cukiereczki. :lol:
Czytaj:
Cukiereczki:wszelkie babki ubierające się w jaskrawe kolory, pełen make-up itp. itd.

Czekoladki:czerń, rock, metal \m/

Pozdrowienia dla niego :lol:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blaze
Dark Phoenix
Dark Phoenix



Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CK city - KIELCE

PostWysłany: Wto 22:52, 13 Lut 2007    Temat postu:

Tantos - już się spakowałam, możemy jechać x) Jakby coś, to ja liniami LOT'u, znacie może coś szybszego? Kupiłam już bilety ;)

Liceum, liceum... chciałabym już tam być, przeraża mnie tylko perspektywa studniówki (nie tańczę najlepiej, najwyżej umiem poskakać przy techno i zarzucić włosami przy metalu) i matury (wiadomo).

Exodus - niech żyją czekoladki, dołączam się do pozdrowień dla tego gościa ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Exodus
Final mutation process



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:54, 13 Lut 2007    Temat postu:

Jeny a ja będe mieć bal gimnazjalny -.-"
Sukienke musze sobie kupić... :lol:
Ja nie chce :lol:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrodnim
Final mutation process



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieruszów,łódzkie

PostWysłany: Wto 22:57, 13 Lut 2007    Temat postu:

He he na szczęście ten szybki kurs Poloneza na akademii w podstawówce zaowocuje na Studniówce.Przypomne kroki i dam radę.Niestety z tej akademii mam tez niemiłe wrażenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukan
Homo Superior



Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rydułtowy

PostWysłany: Wto 20:26, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Szkoła. Gdy przypominam sobie to pojęcie to mi sie źle robi. Kiedy przypomnę sobie, ze chodzę do gimpla to mnie skręca. Nie ma gorszej bandy od tej co w gimnazjum [no może są jakieś wyjątki co na palcach się zliczy]. Z torbą to się nie roztaję, chodź to trudno ją upilnować, żeby była nienaruszona. Np. Siedzisz sobie w klasie, kolega z ławki za Tobą prosi Cię o pomoc. A tu jakieś debile już ci coś popiszą, podrzucą do torby. Jednym słowem okrutna norma codziennego życia. Nie mówię już o tzw. " zwierzętach" [inaczej ich nazwać nie idzie] bo i tacy się u mnie zdarzają w szkole. Szafki hoho. Tu by się szło rozpisać. Jednym słowem okrutna, rzeczywista norma. jedynym pocieszeniem sa przyjaciele - mam farta, jeden przyjaciel na kilkuset uczniów [dużo co hehe]. Ale to tam jeszcze 2 miechy i koniec z tym. Po gimplu w średniej podobno jest już innaczej. Oby

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aqua
X-Men
X-Men



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wody :D

PostWysłany: Wto 22:14, 03 Kwi 2007    Temat postu:

To nie jest norma, też tak słyszałam. W moim przypadku sie szczęśliwie sprawdziło, choć na gimnazjum specjalnie nie mam co narzekac, juz predzej na podstwówke.... ale to nie to co teraz... Pare lat temu to jescze był lajt.... teraz jest coraz gorzej, współczuje wam... Ale na średnią warto poczekać :):) Miło wspominam ten piekny okres mej młodości ;) Nauka dawała sie we znaki, ale miałam szczęście mieć zgraną paczke :) (nie cała klasa ofkurs, to raczej utopia ;) )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrodnim
Final mutation process



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieruszów,łódzkie

PostWysłany: Czw 11:09, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Najgorzej, kiedy chodzisz do gimnazjum z takimi matolami, którzy mieszają ci w glowie. Raz potrafią, chcą się dogadac. A doslownie za 5 min, potrafią znowu wyprowadzic z równowagi. W ten sposób robią ci papke z mózgu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fan Mystique
Recruit X
Recruit X



Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek City

PostWysłany: Czw 19:08, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Ja w miare spoko wspominam podstawówkę - klasę miałem zgraną, nauczycieli w miarę normalnych... Najfajniejsi ludzie z mojej podstawówki dostali sie do tego samego gimka :D
A tu to się dzieje...
Jak chodzi o klasę, rozmawiam tylko z trzema osobami :D reszta uważa mnie za niewyżyte dziwadło w krawacie, czarnych ciuchach, trampkach, pieszczochach, ćwiekach i Magneto wie co jeszcze :D
W każdym razie lubię moja szkółkę, między innymi dlatego, ze zaraz ja kończę, ale i tak nie będzie specjalnej różnicy, bo zostaje w liceum, które znajduje się w tym samym budynku :D
najlepsi są jednak ludzie. Moja najlepsza kumpela trafiłą do dyrektora za to, ze jakis kolo klepnął ją w tyłek, a ona tak go sklepała, ze kolo miał złamaną rękę, nogę i podbite oko...
Poza tym biorę udział we wszystkich możliwych akcjach muzyczno-apelowych, teatralnych itd.
A hip-hopowcy i pseudo-cheerleaderki trzymaja sie z dala i to jest najlepsze :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Exodus
Final mutation process



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:10, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Mimo wszytko ja czekam na liceum :lol:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum X-MEN / X2 / X III Strona Główna -> Liberty Island Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 3 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin