Forum X-MEN / X2 / X III
www.xmen.stopklatka.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

X-Men The New Beginning - Shadow on Island (3)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum X-MEN / X2 / X III Strona Główna -> Danger Room
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tantos
X-Men
X-Men



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

PostWysłany: Sob 22:47, 27 Sty 2007    Temat postu:

Pier spojrzał na Christinę i usmiechnął sie do niej przy okazji łapiąc za twarz rozrzażoną do białosci ręką jednego ze strażników który biegł w ich stronę
-Dzięki skarbie.
Po czym odwrócił się do Icemana i powiedział:
-No powiedz ze ona nie jest słodka?
na co bobby z udawanym zachwytem odpowiedzial
-Tak, szczególnie jak pali ludzi żywcem
*************************************************************
hehe ostro potraktowales tego strażnika :lol:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fan Mystique
Recruit X
Recruit X



Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek City

PostWysłany: Sob 23:13, 27 Sty 2007    Temat postu:

Christina uśmiechnęła się. "Skarbie..." - pomyślała, a słysząc komentarz Icemana, spojrzała groźnie w jego stronę - "Poczekaj, aż będziemy w Instytucie, Zimniaku..."
Christina szybko wytworzyła swe ogniste skrzydła, po czym wzbiła się w powietrze i przyłączyła się do odgórnego bombardowania strażników. Jednak bała się tego wszechobecnego zapachu siarki... Strzelała ostrożnie, dbając, by nie trafić w pobliże Kurta.

******************************************
Glany wymiatają :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aqua
X-Men
X-Men



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wody :D

PostWysłany: Nie 9:25, 28 Sty 2007    Temat postu:

Gdy strażnik, a raczej to co z niego zostało, padł na ziemie, poczułam dziwny.... przypływ sił? Widząc sprawną akcję Christiny uśmiechnęłam się pod nosem. Zaczeła się prawdziwa jatka... Zaszłam jednego ze strzelających napastników od tyłu i chwyciłam za głowę, nie zdązyłam nic zrobić, bo stojący obok wystrzelił w moim kierunku salwę z karabinu. Strażnik którego trzymałam upadł z kilkoma dziurami w brzuchu na ziemie.
-Postradałeś zmysły?- Krzyknęłam- Homo sapiens...- to mówiąc podeszłam do niego i strzeliłam mu w twarz strumieniem wody, bo wciąż marnował na mnie naboje. Wyrwałam mu karabin z reki i rozejrzałam się dokoła, by zorientować się w sytuacji i nie wejść komuś z naszych na linię ognia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blaze
Dark Phoenix
Dark Phoenix



Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CK city - KIELCE

PostWysłany: Nie 22:06, 28 Sty 2007    Temat postu:

Blaze postanowiła, że zejdzie na ziemię i w niewidocznej osłonie spróbuje swoich sił w walce wręcz. Chciała sprawdzić swoje umiejętności po wszystkich katorżniczych treningach z Loganem. Około roku uczył ją w końcu sztuk walki, czas odświeżyć starą wiedzę. "Tego się nie zapomina." - pomyślała sobie i jak strzała skierowała się ku ziemi, lądując tuż przed jednym ze strażników. Skoczyła, uderzając go kolanem w brzuch. Zołnierzyk zgiął się w pół. Wykorzystała okazję bokiem dłoni uderzyła w jego kark. Ktoś próbował do niej strzelać, ale kule odbiły się od osłony i upadły na ziemię. Zrobiła salto do tyłu i runęła twardą podeszwą na twarz strażnika. Odchylił się do tyłu, a Blaze zaatakowała go wiązką energii, jednocześnie wymierzając kopniaka komuś obok.
- Postradałeś zmysły? Homo sapiens... - krzyknęła gdzieś obok Aqua. Blaze uśmiechnęła się.
- Kurcze, Mijam, mówisz jak jakiś Magneto.

Trochę dalej walczyli Melt i Christina. Iceman właśnie zamrażał jednego z nacierających na niego żołnierzy.
- Hej Pier, trzeba się odwdzięczyć za tamtego kolesia, co? - skinął głową na Christinę. Walczyła świetnie, ale ktoś z tyłu właśnie próbował ją zaatakować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aqua
X-Men
X-Men



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wody :D

PostWysłany: Nie 22:30, 28 Sty 2007    Temat postu:

Słysząc komentarz Blaze na chwile przystopowałam "Co ja robie..?!" Lecz w tym samym momencie seria naboi ponownie z pluskiem przecieła moje ciało. Kolejny strażnik z gwałtowna furią i nienawiścią w oczach strzelał w moim kierunku. Na mojej twarzy ponownie zagościł złowieszczy uśmieszek i pędem rzuciałam się w jego stronę. Kopniakiem pozbawiłam go jescze strzelającej broni złapałam za kark i powaliłam na ziemie. Unieruchomiłam go.
-Wiesz że twoje ciało składa się w siedemdziesięciu procentach z wody?
-Pieprz się...- Wymamrotał strażnik, na te słowa przyłożyłam mu dłoń do skroni. Jego ciało zmarszczyło się i skurczyło.
-Już tylko z piętnastu- odpowiedziałam i spojrzałam na Blaze, która kolejnymi sprawnymi ciosami obezwładniała napastników. "Może Magneto wie co mówi?" pomyślałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tantos
X-Men
X-Men



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

PostWysłany: Nie 23:20, 28 Sty 2007    Temat postu:

Pier złapał za pistolet który strażnik wlasnie kierował w stronę Christiny i stopił go parząc przy tym ręce strażnika gorącym metalem który został z jego gnata.
-Nie mówiła ci mamusia że sie nie bije dziewczyn? tymbardziej takich ładnych.- mówiąc to złapał go za ręce i przyciągnąłem do siebie tak że jego ucho znalazlo sie koło jego ust.- no to juz nie bedziesz mieć więcej okazji na popełnienie podobnego błędu-po czym złamał mu obie ręce wykrecajac je do tyłu tak że strażnik upadł na kolana tyłem do Piera.
-A to na drogę- kopnął go w plecy, a ten upadł na twarz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aqua
X-Men
X-Men



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wody :D

PostWysłany: Nie 23:49, 28 Sty 2007    Temat postu:

Widząc brutalną akcję Piera uśmiechnęłam się do niego
-Tak trzymaj!- Zawołałam. Logan właśnie odrywał się od jednego ze strażników. Był niedaleko mnie, wcześniej tego nie zauważyłam.
-Mówiłaś, że wolisz bardziej "estetyczne" metody rybko- Podeszłam bardzo blisko do niego i spojrzałam mu prosto w oczy.
-Skłamałam- po czym odwróciłam się na pięcie i ruszyłam do Piera widząc przy nim kolejnych strażników.
-Jestem ssakiem!- Krzyknęłam przez ramie do Logana, który stał jescze w tym samym miejscu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blaze
Dark Phoenix
Dark Phoenix



Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CK city - KIELCE

PostWysłany: Pon 22:39, 29 Sty 2007    Temat postu:

Strażnicy padali jak muchy. Jeszcze tylko jakichś pięciu biegało między X-men i New Mutants, probując cokolwiek zrobić, by chociaż trochę "uszczuplić" ich zespół, ale nie dawali rady - ich broń i skromne umiejętności bitewne przeciw żywym pomnikom wyższego szczebla ewolucji? Marne szanse.
- Czy wy naprawdę myśleliście, że setka żołnierzyków da nam radę? - zapytał z ironią Wolverine, przebijając jednocześnie jednego z ostatnich strażników adamantowymi pazurami. Człowiek osunął się na ziemię, z krwawym szlaczkiem, który właśnie wypłynął z jego ust. Gdzieś dalej Collossus "poradził sobie" z następnym, a obok Nightcrawler z kolejnym. Pozostałych dwóch wolało chyba ratować własną skórę i próbowali przemknąć do holu.

Tymczasem z tyłu sali, zastygnięci w przerażeniu, stali naukowcy i przywódcy organizacji. Jeden z nich jakby odzyskał świadomość i rzucił się w kierunku najbliższych drzwi. To samo chcieli zrobić pozostali, jednak wielkie metalowe ściany zapadły się w wejściach. To Beast stał przy dźwigni na ścianie, oznaczonej napisem "Zabezpieczenie drzwi. Włączyć w razie niebezpieczeństwa" i uśmiechał się sarkastycznie.
- Między młotem a kowadłem, nieprawdaż? - zapytał z pobłażaniem w głosie. Roge założyła ręce.
- No to co, chłopcy, poddajecie się, czy mamy was o to "grzecznie poprosić"? - położyła wyraźny akcent na dwa ostatnie słowa i uderzyła pięścią w pięść.

Jeden z działaczy, już widocznie siwiejący i - wyglądało na to - najbardziej doświadczony, gdyż na jego mundurze widniało sporo jakichś podejrzanych medali, popatrzył na nich groźnie i zacisnął zęby.
- Nic nie rozumiecie, mamy na celu tylko ulepszenie naszego świata, my... - zaczął tłumaczyć, trzęsąc się jak galareta, ale Cyclops przerwał mu:
- Rozumiemy wszystko i mogę wam ręczyć, że to, co chcieliście zrobić, nie ujdzie wam na sucho.
- Taa. - uśmiechnął się Logan. - Brać ich. Tylko nie zróbcie krzywdy biedaczkom... Jeszcze nam się przydadzą - do zapełnienia pustych miejsc w więziennych celach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aqua
X-Men
X-Men



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wody :D

PostWysłany: Pon 23:29, 29 Sty 2007    Temat postu:

Gdy walka przycichła, jeszcze troche musiłam popracować nad tym, by ochłonąć, zanim się na kogoś ponownie rzucę... Szybko wrócilam do swojej normalnej postaci, wtedy dopiero opanowałam sie i zrozumiałam co robiłam. Gdy zaczęła się wymiana zdań między naszymi, a niedobitkami z działaczy, usunęłam się w kąt, starając się nie zwrócić na siebie uwagi.
- Nic nie rozumiecie, mamy na celu tylko ulepszenie naszego świata, my... - "Tak, napewno wasz świat byłby lepszy beze mnie..." pomyślałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tantos
X-Men
X-Men



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

PostWysłany: Pon 23:41, 29 Sty 2007    Temat postu:

zobaczylem jak Aqua cofa sie i zmienia postać... również sie zmienilem i podszedłem do niej. uśmiechnąłem sie i zapytalem:
-Co jest?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aqua
X-Men
X-Men



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wody :D

PostWysłany: Pon 23:49, 29 Sty 2007    Temat postu:

-Nie wiem... Naprawde nie wiem Pier, ale nic dobrego...- Spojrzałam na niego, a potem wlepiłam wzrok w podłogę. Uśmeichnęłam się jednak po chwili i puściłam do niego oczko próbując zmienić temat:
-Nieźle im dokopaliśmy co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tantos
X-Men
X-Men



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

PostWysłany: Wto 0:00, 30 Sty 2007    Temat postu:

-Heh... nieźle...- odpchodze blizej i obejmuje ją ramieniem- nie martw się... pamiętaj że jak tylko będziesz chciała pogadać to ja służę uchem.-po czym puszczam jej oko i odchodzę- chodź... oni chyba nie bardzo bedą chcieli współpracować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blaze
Dark Phoenix
Dark Phoenix



Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CK city - KIELCE

PostWysłany: Wto 21:54, 30 Sty 2007    Temat postu:

Blaze popatrzyła jak Iceman, Wolverine i Nightcrawler związują wszystkich pozostałych działaczy organizacji. Popatrzyła na Aquę. Dziwnie usunęła się w kąt, co troche ją zmartwiło. Co mogło się stać? Już miała podejść, ale zrobił to Pier. Coś jej powiedział, zdaje się, że chyba podniósł na duchu, gdyż nieco rozpogodniała. Postanowiła, że coś zagada.
- No i jak się macie po walce? - spytała podchodząc do dwójki. - żadnych urazów, mam nadzieję?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tantos
X-Men
X-Men



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

PostWysłany: Wto 21:57, 30 Sty 2007    Temat postu:

-Chyba dobrze.-spojrzałem na Aqua-Nie zadnych urazów... przynajmniej u mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum X-MEN / X2 / X III Strona Główna -> Danger Room Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18  Następny
Strona 16 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin