Forum X-MEN / X2 / X III
www.xmen.stopklatka.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

X-Men Evolution: Transgression/Season 1
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum X-MEN / X2 / X III Strona Główna -> Danger Room
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fan Mystique
Recruit X
Recruit X



Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek City

PostWysłany: Nie 20:57, 25 Lut 2007    Temat postu:

Green: Siedziałem na trybunach i zasypiałem, gdy zauważyłem, ze Aurora i Flash poszły do tej różowej dziewczyny, Kitty. Spojrzałem na Gryphina, żeby sprawdzić, czy on również do niej idzie. Gdy zauważyłem, że nic nie zrobił, postanowiłęm postąpić tak samo. Kątem oka dostrzegłem schowaną w cieniu na końcu sali Amandę. Uśmiechnąłem sie i pomachałem jej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Exodus
Final mutation process



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:26, 25 Lut 2007    Temat postu:

Sadness

Z myśli wyciagnął mnie najpierw Predator później Green.
Odbiło im z tym witaniem? :lol:
Tęskniłam za jakąs akcją. Nie mogłam wytrzymać na jedym mjescu.
Zwróciłam się do Predatora
-Myślisz że istnieje jakieś przeciwieństwo X-men'ów - spytałam szeptem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarem
Mutation process activated



Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:41, 25 Lut 2007    Temat postu:

Predator

Szybko zatrzymałem muzykę i odwróciłem głowę do Amandy, Nie wiem, różni ludzie chodzą po świecie. Może różni ludzie będą chodzić po świecie.

W myślach dodałem "Na ziemi i an niebie są rzeczy o których istnieniu nie śniło się największym filzofom." Czy jakoś tak...


Rozejrzałem się po sali, trochę czasu już mineło więc spodziewałem się że wkrótce się rozpocznie. Poszukamy miejsc siedzących?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fear Factor
Darkmaster
Darkmaster



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 12:20, 26 Lut 2007    Temat postu:

Cóż, musieliscie błyskawicznie gdzieś usiąsc, ponieważ profesor Kelly wszedł do środka sali gimnastycznej i podszedł do pulpitu. Zmuszenie byliście siedziec obo ksiebie w jednej grupce.

Spodziewaliscie się zapewne nudnego apelu, którego nie będzie mozna wogole zrozumiec. Tutaj Kelly mógł pochwalic się doskonałą dykcją oraz należytym szacunkiem.

Wysłuchiwaliscie jego podsumowania dotyczącego 3 letniej kadencji Kelly'ego, który mówił o wielkich osiagnieciach w kwestii sportowej czy ogólnej działalności, chociażby zwiazanej z turnusami i wyjazdami zagranicę.

Wspomniał o swoim następstwie z racji jego obowiazkowej pracy w innym liceum w sąsiednim mieście. Przedstawił Wam swojego następcę tymczasowego jakim była kobieta o imieniu Raven Darkholme. Na początku wydawała sie dosyc wesołą i rpzekonywującą kobietą, lecz później zraziliście się do niej widząc jej postawę jako jakieś władczyni "śmierci i życia". Olaliście ją bo zainteresował Was jeden fakt.

Widzieliscie Kitty, do której dosiadł się Lance. Znów mówił swoje po czym szamotał się z dziewczyną, która nie wygladała na zaciekawioną dalszymi rozmowami. Wkońcu dziewczyna uciekła w jakis sposób tylnymi drzwiami po czym ruszył za nią Lance.

Przemowa zakończyła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Exodus
Final mutation process



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:59, 26 Lut 2007    Temat postu:

Sadness:

Bla, bla bla ... nic ciekwego jak na każdym apelu
Miałam ochote wyjśc z tej sali, zreszta jak każdy.
Zauważyłam tą dziewczyną, która w jakiś dzwiny sposób uciekła przez drzwi. Postanowiłam się tym nie przejmować. Siedziałam na dal na swoim mjejscu i czekałam na rozwuj wydarzeń.
spojrzałam NA Green'a , który chyba lekko przysypiał. Lekko mnie to rozsmieszyło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aqua
X-Men
X-Men



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wody :D

PostWysłany: Pon 14:29, 26 Lut 2007    Temat postu:

L'ilusione

Cholera znowu sie nie uało Trudno, chyba odpuszcze, widocznie nie potrafie z nią porozmawiać. Bawie się guzikiem w za dużym swetrze i szczerze powiedziawszy nie wsłuchuje się w treść przemówienia. Zwracam jednak uwage na niezłą dykcje tego kolesia. Chciałabym tak. Raven? Fajne imię, fajna babka ostra i dziwaczna- interesujące. Koniec przemowy- ufff.... Kitty wybiegła a za nią ten debil. Pewnie i tak do niej nie dobiegne. Wychodze spokojnie na korytarz. Może tam będzie a może nie, zobaczymy. Nie będe jej przeciez sledzic


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blaze
Dark Phoenix
Dark Phoenix



Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CK city - KIELCE

PostWysłany: Pon 17:05, 26 Lut 2007    Temat postu:

Flash: Niech to szlag. Chyba ani ja, ani Aurora nie dotarłyśmy do tej dziewczyny. Jest jakaś przeczulona czy co? A może po prostu stres... Nowa szkoła i w ogóle.
W międzyczasie kątem słuchałam przemówienia. "Raven Darkholme?" - pomyślałam. -Dziwne imię. I sama ona jest jakaś dziwna. Mam nadzieję, że nie będzie naszą nową nauczycielką. Brr...

Kitty wybiegła tylnymi drzwiami, a za nią pobiegł ten cały Lance. Miałam ochotę iść za nim i porządnie mu dokopać. Jednak pomyślałam, że nie będzie to rozsądne rozwiązanie, szczególnie teraz. Ale jeżeli takie sytuacje będą powtarzać się już w Instytucie, chyba nie powstrzymam emocji. Czego on od niej chce?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tantos
X-Men
X-Men



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

PostWysłany: Pon 19:31, 26 Lut 2007    Temat postu:

Gryphin: Jupi !! nareszcie koniec pierniczenia o dupie maryny... zobaczylem jak Kitty szarpie się z tym chłopakiem a potem przed nim ucieka... Postaram się go jakoś zatrzymać a ty spróbuj pogadać z Kitty. wsteje i staram się podejść do drzwi przed nim i zablokować w nich zamek... jesli mi sie udaje szarpię się z drzwiami udając że nie moge ich otworzyć na tyle długo zeby Kitty mogla odejść dość daleko.[/i]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarem
Mutation process activated



Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:43, 26 Lut 2007    Temat postu:

Predator

Z rezygnacja spuszczam wzrok, Do tego gościa chyba dotrze tylko pięść...

Zwracam się do grupy: Szkoda, ten dyro wyglądał na porządnego faceta, a od dyrki jakoś tak źle z oczu patrzy, nie?

Rozglądam się, i ruszam za resztą mojej klasy do klasy, staram się usiąść gdzieś z tyłu, żeby nie zwracać uwagi, w razie czego...

Rozglądam się po klasie, patrzę czy nie ma nikogo innego z reszty instytutu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fear Factor
Darkmaster
Darkmaster



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 11:27, 28 Lut 2007    Temat postu:

Sadness: Faktycznie, Green przysnął i nawet zaczął chrapac tak, że parę osób zaczęło sobie z niego robic totalne jaja. Szybko skończyło się przemówienie Raven Darkholme po czy mrazem z nim poszłaś do klas. Coś się działo, to wiesz - pozostali zainteresowali się tym całym wydarzeniem. No nic, klasa czeka na Ciebie.

L'ilusione: Widzisz, że Lance dał sobie spokó i poszedł sobie w drugą stronę podczas gdy Kitty pobiegła w kierunku małej sali teatralnej. Uciekała, tylko dlaczego?
Zdajesz sobie sprawę że wkońcu będziesz musiała z nia porozmawiaca teraz jest to najlepszy moment.

Flash: Widzisz, ze koleś sobie dał z nią spokój, lecz teraz Kitty pobiegła do opuszczonej salki teatralnej. Moze teraz z nią pogadasz razem z Aurorą??
Kurcze, o co temu kolesiowi chodzi?? To mutant zapewne, tylko czego on moze od niej chciec??

Gryphin: Po krótkiej awanturze na korytarzu Lance odszedł na bok śledząc wzrokiem Kitty. Teraz poszedł na bok w kierunku łazienki robiąc wrażenie jakby ciągle ją miał na ręce. Nie podoba Ci się jego zuchwałe zachowanie.

Predator: Miałeś strasznego pecha. Nie dosyc ze miałeś nudne zajecia plastyki bez zadnego kumpla, to dodatkowo obok Ciebie siedział śmierdzący koleś , który uwielbiał wprost...połykac muchy latajace koło pobliskiego smietnika. Z obrzydzeniem przygladales sie mu jak długim językiem chwyta je w powietrzu. Obrzydliwe lecz fascynujące.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aqua
X-Men
X-Men



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wody :D

PostWysłany: Śro 11:41, 28 Lut 2007    Temat postu:

L'ilusione

Widzę, że Blaze przyglądała się całej akcji. Podchodze więc do niej i proponuje byśmy spróbowały jeszcze raz. Jeśli sie zgadza podchodzimy do Kitty i aranżuje zupełnie niezobowiącującą rozmowe. Przedstawiam się, przypominam jej że miałyśmy razem lekcje i ludzie wyśmiewali mój akcent, następnie pytam, czy coś się stało, bo widzę że coś ją dręczy... Może chciałaby wyskoczyć gdzieś na kawe?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarem
Mutation process activated



Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:59, 28 Lut 2007    Temat postu:

Predator

Przewróciłem oczami, To się nazywa fart...

Na chwilę owróciłem się do niego,powiedziałem: Smacznego... i zająłem sie lekcją, jednak po chwili maksymalnej nudy, zająłem się jakimś ciekawszym, własnym rysunkiem.

Jak ja się cieszę że zostawiłem portfel w instytucie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Exodus
Final mutation process



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:05, 28 Lut 2007    Temat postu:

Sadness

Przez chwilę śmiałm sie jeszcze z Green'a ale wkońcu mu odpusciłam :lol:
Wstałam i powoli szłam w strone klasy. Rozgladałam się po sali, lekko zaciekawiona czym wszyscy tak się interesuja.
Czyżby tą Kitti?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tantos
X-Men
X-Men



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

PostWysłany: Śro 15:45, 28 Lut 2007    Temat postu:

Gryphin: Ale z tego Lance'a debil... trzeba jakoś pomóc Kitty się go pozbyć. Patrze na dzeiwczyny Idzcie z nią pogadać... w razie czego my postaramy się zatrzymać tego gościa... Mówiąć to wskazuje na Greena który przysnął na siedzeniu obok mnie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum X-MEN / X2 / X III Strona Główna -> Danger Room Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24  Następny
Strona 20 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin